W erze AI, smartfonów i GPS niewielu z nas korzysta jeszcze z papierowych map. A kiedy siada bateria w zegarku lub komórce czujemy się zagubieni jak dzieci we mgle. Gęstej mgle. Dlatego może warto przypomnieć sobie jak wygląda przemieszczanie się w terenie z mapą i kompasem? Tym bardziej, że to super zabawa.
Szukasz nowego wyzwania? Myślisz, że fajnie byłoby podczas biegania nie tylko zmęczyć nogi, ale też wysilić umysł? Jeśli tak, to powinieneś spróbować biegów na orientację. To wcale nie jest takie trudne, jak się na pierwszy rzut oka wydaje. Tym bardziej, że nie musisz od razu decydować się na wyprawę w pojedynkę w dzikie bezdroża, ale pobawić się z innymi biegaczami, którzy uprawiają biegi na orientację.
Co to właściwie jest? Bieg na orientację (w skrócie BnO) jest sztuką polegającą na takiej koordynacji ciała i umysłu, aby z pomocą mapy i kompasu jak najszybciej znaleźć w terenie drogę od startu do celu. Właśnie dlatego w tej dyscyplinie niekoniecznie najlepszy jest ten, kto najszybciej biega. Na trasie (od startu do mety) należy zlokalizować i dotrzeć w określonej/zadanej kolejności do zaznaczonych na mapie punktów kontrolnych (PK). Trasę przebiegu między poszczególnymi punktami wybierasz sam. Gdzie w tym wszystkim wyzwanie? Musisz wykazać się nie tylko wytrzymałością i kondycją, ale też sprawnością umysłu.
BnO to niezwykle różnorodna dyscyplina sportu. Żaden bieg nie jest taki sam jak poprzedni i żadnego wyścigu nie da się zaplanować z wyprzedzeniem. Oprócz wysiłku fizycznego, potrzebna jest jeszcze sprawność umysłowa. Samodzielne planowanie i szukanie trasy przebiegu, a także smak sukcesu przy wbieganiu na kolejne PK, to wyzwanie i zarazem motywacja. Poza tym środowisko biegających na orientację jest bardzo rodzinne, ale jednocześnie otwarte na nowych członków.
Co Ci dadzą biegi na orientację? Przyniosą wiele korzyści. Nie tylko dla ciała, ale także dla umysłu. Bieg w terenie jest alternatywą dla ciągłego poruszania się po asfaltowych trasach. Powoduje wzrost wytrzymałości siłowej i zmniejsza podatność na skaleczenia. Biegając po miękkim podłożu leśnym i w dopasowanym do terenu tempie oraz rodzaju ruchu (bieg, chód, wspinaczka, skakanie), bardziej chronisz stawy. Poprawia się również Twoja stabilność i elastyczność. Te umiejętności przydadzą Ci się na pewno podczas następnego startu. Także Twój umysł czerpie profity z tego niecodziennego rodzaju aktywności sportowej. Rozwijasz zdolność myślenia i zwiększasz szybkość reakcji, a także poprawiasz koordynację i zmysł równowagi.
Kto może biegać na orientację? Każdy. W końcu w BnO chodzi o sportowe wykorzystanie podstawowej ludzkiej umiejętności. Poza tym zróżnicowane długości tras i sposoby organizacji zawodów sprawiają, że każdy zainteresowany (niezależnie od wieku i stopnia zaawansowania) znajdzie w tym sporcie coś dla siebie – od młodych do starych, od początkujących do profesjonalnych (najlepszych) atletów. Można oczywiście bawić się w grupie. Wtedy to trochę przypomina wspólną zabawę w escape roomie.
Jeśli próbujesz biegów na orientację po raz pierwszy, wystarczy Ci normalna mapa turystyczna i wygodne buty.
Mapa to najważniejszy sprzęt w BnO. Na zawodach organizatorzy rozdają je przed startem. Mapa ta różni się od normalnej mapy topograficznej tym, że nie zawiera nieistotnych dla biegu informacji. Posiada za to ważne dla danego wyścigu wskazówki, np. „ciężka do przejścia ściana skalna”, „gąszcz”, „teren kamienisty”. Poza tym mapa do BnO zawiera również krótkipis każdego punktu kontrolnego, na podstawie którego zawodnik może ustalić, gdzie się w danym momencie znajduje.
Kolejny poziom wtajemniczenia to bieganie z kompasem. Masz do wyboru dwa rodzaje kompasów. Kompas płytkowy (tzw. płytka) posiada przeźroczystą powierzchnię i jest stosunkowo łatwy do trzymania w ręce. Dzięki temu, że igła magnetyczna umieszczona jest w przeźroczystej płytce, biegacz może patrzeć przez kompas na mapę. „Płytkę” można nosić zawieszoną na szyi lub na przegubie ręki.
Norrkompas (tzw. norka) jest zazwyczaj używany przez profesjonalnych biegaczy na zawodach międzynarodowych. Zakłada się go na kciuk. Ten rodzaj kompasu umożliwia trzymanie się podstawowej zasady BnO: „Kompas zawsze na mapie”.
Początkującemu biegaczowi wystarczy normalny strój sportowy. Powinien mieć jednak odpowiednią długość, aby chronił przed pokrzywami, kolcami i kleszczami.
Wybierając się w teren z mapą i kompasem warto zrobić sobie krótkie szkolenie z korzystania z tego sprzętu. W sieci znajdziesz bez problemu instruktaż. Potrenuj najpierw w parku. A kiedy już wybierzesz się w dziki teren to jednak weź ze sobą naładowany telefon. Tak na wszelki wypadek 😉